4/13/2015

Rozpoznawalność?

Hen tu Ania :) Wychodząc z centrum handlowego, dosyć zaludnionym akurat, zauważyłam grupkę trzech dziewczyn (1-gimnazjalistek?). Zachowywały się dosyć głośno, paliły papierosy, tapeta na twarzy niczym Doda i rozłożone wszystkie na 2 ławkach gdzie obok starsza pani z torbami pełnych zakupów, przewidując czekając na kogoś była zmuszona sobie postać. Najsmutniejsze było to że nie zauważały tych gardzących wzroków ludzi wokół. Naprawdę to jest sposób na zwrócenie na siebie uwagi? Można być rozpoznawalnym ze swojej unikalnej urody, najlepszych ocen w szkole, talentu muzycznego czy nawet tej co potknęła się o własne nogi i zaczęła sama z siebie się śmiać. Jak kto woli ale uważam że każda opcja jest lepsza niż od reputacji dziewczyny która robi wszystko pod publikę. Jeżeli już ktoś się uparł na tą rozpoznawalność niech odkryje swój talent i pokaże go światu zamiast grać publiczne melodramaty.





3 komentarze:

  1. Ja nie rozumiem takich nastolatków , zupełnie nie wiem co chcą pokazać swoim zachowaniem. Może głupotę ? Dziwne oj dziwne. Jakoś nigdy nie zachowywałam się w taki sposób,bo zawsze staram się pokazywać,że mama dobrze mnie wychowała.Świetne zdjęcia ;)

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wiek... Nic wtedy człowieka nie obchodzi, tym bardziej zdanie innych :) Pamiętam, gdy za czasów szkolnych chodziłam z moją "koleżanką" na autobus i musiałyśmy przechodzić całe miasto... Za każdym razem, gdy widziała jakichś chłopaków śmiała się głośno jak świnia... Szybko zaczęłam jej unikać.

    OdpowiedzUsuń